Już jakiś czas temu trafiłam na pewną stronę z cudnościami, sami popatrzcie:
cudności. Strasznie spodobały mi się takie kaptury z grubej włóczki. poszperałam trochę w internecie, naoglądałam się różnych zdjęć i powstał nasz pierwszy kaptur!!! Oczywiście dla Zuli, bo nosi najmniejszy rozmiar i w przypadku wszelkich przeróbek i prucia miałam mniej roboty:)
A tu efekt mojej pracy i pomysł inspirowany zdjęciami z różnych stron internetowych
Kaptur jest mięciutki i ciepły, niestety nie znam nazwy włóczki (była podarowana i bez etykiet) ale znalazłam w mojej pasmanterii super grubą i cieplutką włóczkę, myślę, że na takie kaptury będzie fantastyczna
zobaczcie :)
jakie cudo!! Kochana jestem oczarowana!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten kapturek!
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo, w dodatku świetnie się sprawdza:)
UsuńŚwietny taka czapeczka ale inaczej:) jakiś wzór na to miałaś?
OdpowiedzUsuńbardzo rzadko mam gotowe wzory, raczej opieram się na zdjęciach i kombinuję jak wyczarować różne cuda:):)
OdpowiedzUsuń