znacie szczerbatka????
uwielbiam oglądać filmy animowane (ot taka moja słabość), a ten o Szczerbatku i Czkawce... dla mnie super!!!!
oglądałam go jakiś czas temu z Mikim, siedział cały czas i bez gadania oglądał do samego końca:)
ostatnio koleżanka wspomniała, że jej synek strasznie polubił małego smoka i że chciałaby żebym takowego zrobiła na szydełku.... czemu nie, lubię wyzwania, choć ciężko robić szydełkowe maskotki bez schematów.
Po tygodniu prób, ciągłego prucia i poprawiania powstał prototyp Szczerbatka...
Miki stwierdził, że może być... i że Szczerbatek zostaje u nas, zabieram się więc za robienie drugiego:):):)
Jest genialny :-)))) Szczerbatka znamy i uwielbiamy :D
OdpowiedzUsuńJest ekstra;)
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńAle ekstra, nie dziwię się, że zostanie u Was :)
OdpowiedzUsuńWspaniały. Gratuluję talentu.
OdpowiedzUsuńcieszę się że się wam podoba:):) drugi już gotowy, czeka na nowego właściciela:):)
OdpowiedzUsuńMAMY :D
OdpowiedzUsuńi niedługo pokażemy :>
Babcia Grazia: Jestem pod wielkim wrażeniem Pani szczerbatka, moja siostrzenica meczy mnie, żeby jej zrobić takiego samego,ale chyba bez schematu będzie mi trudno.Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
OdpowiedzUsuńja robiłam metodą prób i błędów, usiłowałam nawet rozrysowac schemat, ale zabrakło mi cierpliwości na poprawki:)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten twój smok, ja właśnie kończę swojego smoka , zostały mi do zrobienia skrzydła.
OdpowiedzUsuńSchemat plis
OdpowiedzUsuń