niedziela, 2 lutego 2014

nocna furia...

znacie szczerbatka????
uwielbiam oglądać filmy animowane (ot taka moja słabość), a ten o Szczerbatku i Czkawce... dla mnie super!!!!


oglądałam go jakiś czas temu z Mikim, siedział cały czas i bez gadania oglądał do samego końca:)
ostatnio koleżanka wspomniała, że jej synek strasznie polubił małego smoka i że chciałaby żebym takowego zrobiła na szydełku.... czemu nie, lubię wyzwania, choć ciężko robić szydełkowe maskotki bez schematów.
Po tygodniu prób, ciągłego prucia i poprawiania powstał prototyp Szczerbatka...








Miki stwierdził, że może być... i że Szczerbatek zostaje u nas, zabieram się więc za robienie drugiego:):):)