dawno robiłam czpuchę dla noworodka, taka malutka wyszła w porównaniu do czapek, które robię dla Mikiego i Zosi:):)
wzór - wachlarzyki, robiona oczywiście bez schematu, "na oko" trochę się potrudziłam przy rozszerzaniu, ale w końcu osiągnęłam zadowalający efekt:)
do czapeczki zrobiłam jeszcze buciki, takie malunie, na malutkie nóżki:):)
oj zbyt szybko mi Zosia urosła:):):)