moje ostatnie prace, stworzone na szybko...
najpierw rivoli... oplatanie nauczyłam się od weraph świetny kurs (dziękuje bardzo!!!)
wystarczy tylko odrobinę ruszyć głową i kolczyki, przewieszki gotowe...
na próbę zrobiłam też przewieszkę z koralików Rose Petals, wzór znalazłam na moim ulubionym blogu koralikowym:)
mam już dużo kolczyków z rivoli, szukałam więc czegoś innego, pewnego dnie znalazłam TO i na próbę zrobiłam jedną parę...
(tył kolczyków)
znalazłam też takie cudności, więc mam i ja!!!
(te kolczyki uwielbiam!!!)
Mama już bardzo dużo bransoletek, ale to nie przeszkadza mi tworzyć :) ta mnie zauroczyła...
pomysł zaczerpnęłam z tej strony
kolejna, tym razem technika peyote, przyznam, ze nieprzypadła mi ta technika do gustu...
pozostanę raczej przy sznurach koralikowo-szydełkowych, tych prostych...
i trochę bardziej "zakręcownych"
dusiciela znalazłam tu i nie mogłam się oprzeć:)