a dziś będzie o zimowych czapach (chyba z racji tego śniegu:) powstało ich kilka, cieplutkie, grubiutkie i w sam raz na mrozy:)
z racji tego, iż mój najukochańszy model już śpi posłużyłam się balonikiem:):)
na początek, bardzo prosta z ogromnym pomponem
powstała też kolejna Hello Kitty, tym razem w wersji zimowej, podszyta polarkiem
i jeszcze najlepszy kumpel Zygzaka...
Złomcio!!!
NAAASZE :D hihhi
OdpowiedzUsuńpewnie że tak:):)
OdpowiedzUsuń