Dzisiaj o pewnych stworach, które zamieszkały u nas w domku. Najpierw pojawił się kot, Zula zakochała się w pewnym kocie, niestety nie mogliśmy go zabrać do domu, Miki pospieszył siostrzyczce z pomocą słowami: "Nie martw się mama zrobi ci kota!!!" i co mama na to????
kotu samemu smutno, bo nie ma się z kim bawić, powstał więc miś
inspiracją dla nowych stworków był ten
blog, uwielbiam, zaglądam i czerpię z niego inspirację:):):)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz