w końcu zawitała wiosna.... cieplutko, słoneczko grzeje.... każdą wolną chwilę spędzamy na dworze...
robimy porządki na grządkach... w tym roku mamy plagę ślimaków...
ale ślimaki potrafią tez być milusie...
była ich cała rodzina, ale się od nas "wyprowadziły":):):)
Jaki fajny. Ja mam plagę mszyc w parze z mrówkami.
OdpowiedzUsuńTakie ślimaki to mi się podobają i żadnych szkód nie czynią super:).
OdpowiedzUsuń